Ból związany z rozpadem związku jest czymś przez co przeszło bardzo wielu z nas. To, co sprawia, że rozstania są tak bolesne, to nie tylko fakt, że opłakujesz utratę związku, ale także utratę nadziei, które miałeś na przyszłość, marzeń, które dzieliliście razem. Często czujesz złość, zranienie, niezgodę, tęsknotę i masę innych uczuć, z którymi nie jesteś gotów się zmierzyć.
Rozstania często wywołują lęk przed samotnością oraz myśli, że już nigdy nie będziesz kochać. Mogą również sprawiać, że zaczynasz kwestionować siebie i przywoływać żal z powodu wcześniejszych strat lub traumy. Kiedy ból po rozstaniu jest wciąż świeży, zwykle kuszące jest robienie czegokolwiek, byle tylko go nie czuć. Jednym ze sposobów radzenia sobie z bólem po rozstaniu jest sprawdzanie mediów społecznościowych ex partnerów. Kiedy jeszcze nie przeszliście do porządku dziennego i nie oswoiliście się ze stratą może to przynieść chwilową ulgę lub odwrócić uwagę od tego co bolesne, ale ostatecznie przedłuża to proces żałoby i służy jako bolesne przypomnienie o tym, co straciliście.
Badania wykazały, że śledzenie aktywności byłych partnerów w mediach społecznościowych może zwiększyć stres związany z rozstaniem i potencjalnie przedłużyć trudności z przejściem do porządku dziennego. Wyniki badania wykazały, że uczestnicy, którzy nadal utrzymywali kontakt tuż po rozstaniu z byłymi partnerami na Facebooku i/lub monitorowali ich strony, częściej doświadczali wzrostu dystresu związanego z rozstaniem i uczucia tęsknoty za byłymi, w przeciwieństwie do uczestników, którzy postanowili nie pozostawać w kontakcie na wspomnianych socialach. Wyniki innego badania wykazały również, że gdy uczestnicy patrzyli na zdjęcia swoich byłych partnerów, aktywowane były te same obszary mózgu, które zapalają się, gdy ktoś doświadcza fizycznego bólu.
Kiedy rozstanie jest wciąż świeże, nie jest niczym niezwykłym kiedy czujesz pilną potrzebę sprawdzania profilów ex w mediach społecznościowych. Jeśli zauważasz u siebie trudności ze wstrzymaniem się od śledzenia/sprawdzania/podglądania byłych partnerów - rozważ, czy któryś z następujących powodów może się do tego przyczyniać:
1. Odwracasz swoją uwagę od emocjonalnego bólu związanego z rozstaniem.
Natrętne myśli na temat rozstania i częste sprawdzanie mediów społecznościowych byłych partnerów może służyć jako odwrócenie uwagi od bolesnych emocji, których jeszcze nie wyraziłeś lub nie przetworzyłeś.
Kiedy koncentrujesz się na myśleniu o sprawdzaniu mediów społecznościowych swojego ex, patrząc na jego strony/profile lub myśląc o tym, co widziałeś, kiedy ostatnio je sprawdzałeś, możesz nie pozwalać sobie na potrzebną przestrzeń, aby poczuć swoje emocje. Kiedy nie ma przestrzeni, aby odczuć/przepracować swój żal i smutek, to może to ostatecznie przedłużyć proces uzdrawiania.
2. Nie jesteś gotowy, aby puścić byłego partnera wolno/nie godzisz się z jego decyzją o zakończeniu związku, a media społecznościowe pomagają ci czuć się „połączonym” ze swoim byłym.
Na początku trudno jest pogodzić się z myślą, że ta osoba, która była tak ważną częścią twojego życia, wspomnień i historii, jest teraz kimś, z kim nie masz już kontaktu. Często potrzeba czasu, aby zaklimatyzować się i oswoić w nowej rzeczywistości. Nawet jeśli logicznie wiesz, że nie jesteście już razem i oglądanie mediów społecznościowych Twojego byłego nie jest tym samym, co widzenie go w prawdziwym życiu, to początkowo możesz czuć się lepiej na pewnym poziomie.
Pamiętaj o tym, że widząc zdjęcia i filmy byłych partnerów możesz początkowo czuć się dobrze, ale ostatecznie może to prowadzić do uczuć zazdrości, negatywnie wpływać na twój nastrój i przedłużać trudności w uporaniu się ze stratą i rozpoczęciu nowego rozdziału życiu.
3. Czujesz się zdezorientowany w sprawie rozstania i próbujesz znaleźć odpowiedzi „dlaczego?”.
Kiedy rozstanie jest nieoczekiwane lub niechciane, możesz znaleźć się w spirali emocjonalnego bólu i żalu, próbując nadać sens temu, co się stało. Możesz zadawać sobie zbyt wiele pytań i nie znajdywać wystarczająco dużo odpowiedzi. Możesz sprawdzać media społecznościowe swojego ex w poszukiwaniu wskazówek, aby wyjaśnić, co się stało i czy przypadkiem powodem nie był ktoś inny.
Ostatecznie media społecznościowe to wycinki promocyjne tego, co ktoś chce pokazać światu. Często nie odzwierciedlają, jak naprawdę czujemy się w danej chwili, zazwyczaj też nie dzielimy się trudnymi sytuacjami życiowymi.
Możesz myśleć, że gdybyś tylko znalazł odpowiedź, to mógłbyś przejść dalej lub zabezpieczyć się przed podobnymi sytuacjami w przyszłości. Skupiając się na znalezieniu odpowiedzi tylko opóźniasz proces przeżycia „żałoby” po rozstaniu.
4. Chcesz wiedzieć, czy są szczęśliwi bez ciebie, lub który z was radzi sobie lepiej.
Rozstania mogą spowodować, że kwestionujesz wszystko, w tym szczerość uczuć twojego ex, zwłaszcza jeśli zostałeś zaskoczony przez rozstanie. Jeśli rozstanie jest wciąż świeże i cierpisz, to naturalne jest to, że chcesz wiedzieć, czy oni też cierpią.
Problem w tym, że nie znajdziesz tych odpowiedzi na stronach ex partnerów w mediach społecznościowych.
Ex partnerzy mogą mierzyć się z bólem na własny sposób (zupełnie inny od twojego), próbując np. pokazać światu, jak świetnie sobie radzą po rozstaniu i publikując w mediach społecznościowych uśmiechnięte twarze bądź różnego rodzaju sukcesy. Porównywanie swoich przeżyć i sposób radzenia sobie z bólem/żalem do socialów i highlight reellsów twojego ex może przyczynić się do negatywnego postrzegania siebie i prawdopodobnie zaostrzy bolesne uczucia, których doświadczasz.
5. Masz nadzieję na powrót do ex partnera.
Jeśli nie możesz pogodzić się z decyzją partnera to zazwyczaj zaczynasz bronić się przed bólem wypierając rozstanie i postrzegając je jako tymczasowe nieporozumienie czy separację, jednocześnie mając nadzieję, że do siebie wrócicie.
Śledzenie w mediach społecznościowych ex może stwarzać złudne poczucie bezpieczeństwa.
Kochani w następnym poście znajdziecie wskazówki jak radzić sobie z nieodpartą pokusą sprawdzania/śledzenia czy podglądania socialów swoich ex.
Trzymajcie się ciepło
Pamiętaj:
Ten tekst jest przeznaczony wyłącznie do celów informacyjnych i psychoedukacyjnych.
Nie ma na celu i nie może zastąpić terapii, psychologicznej porady, diagnozy lub leczenia.
Poniżej link do badań, o których wspominałam: